Artykuły
Nie wypalaj traw!
Przyszła wiosna. Nad polami, tradycyjnie jak co roku, zaobserwować można unoszący się dym. To znak ,że znowu wypalana jest trawa. Mimo wielu apeli nie wszyscy chcą zrozumieć, że jest to szkodliwe i niepotrzebne. Twierdzą, że użyźniają glebę popiołem, usuwają zeszłoroczne badyle, trawa szybciej urośnie. Tymczasem ...
Najlepsze dla roślin są gleby stale wzbogacane w składniki mineralne. Stopniowe gnicie i rozkład martwych roślin i zwierząt zasila glebę w niezbędne dla zdrowego wzrostu składniki pokarmowe a także włóknisty materiał zwany próchnicą, który zlepia cząstki gleby i zwiększa zatrzymywanie wody.
Zwierzęta zjadające glebę i odżywiające się zawartymi w niej szczątkami organicznymi powodują, że ma ona lepszą strukturę, jest łatwiej przewietrzana, żyźniejsza - bogatsza w azot. Drobnoustroje sprawiają, iż powstaje próchnica zawierająca łatwo przyswajalne dla roślin związki.
Te wszystkie pożyteczne organizmy giną z powodu wysokiej temperatury, dochodzącej do 700 stopni Celsjusza.W tak wysokiej temperaturze giną również cenne gatunki roślin, pozostają głęboko zakorzenione chwasty, które po pożarze szybko odrastają.
W pożarach umierają żaby ,jeże, krety, młode zające, pisklęta ptaków, pszczoły, trzmiele, żuki, biedronki i mrówki, których jedna kolonia może zniszczyć do 4 mln owadzich szkodników.
W czasie wypalania wydzielają się toksyczne substancje. Szczególnie niebezpieczne są dioksyny, uważane za substancje rakotwórcze i mające działanie silniejsze niż strychnina i cyjanowodór. Odkładają się one w glebie i w żywych organizmach, również w ciele człowieka ,skąd wydalane są po paru latach.
Wypalanie trawy powoduje pożary lasów i zabudowań .Giną ludzie. Strażacy niepotrzebnie narażają swoje zdrowie ,tracą cenny czas i zużywają sprzęt na udział w akcjach, których nie musiało by być.
Wypalanie traw jest wykroczeniem karalnym.
Krystyna Lewicka
Dodano: 30.11.2004 01:01:30